Tak jak obiecałam – dziś Singapur! Na wstępie ostrzegam, że w przeciwieństwie do wywiadu 2003, znajdziecie tu multum spojlerów. Jeśli nie jesteście na bieżąco, prawnie na bieżąco albo przynajmniej mniej więcej na bieżąco to lepiej tego nie czytajcie!
1. Pytanie dotyczące niewiedzy Ran o prawdziwej tożsamości Conana.
Pan Aoyama uważa, że zabawniej i bardziej ekscytująco jest, gdy ona o niczym nie wie.
2. Pytanie dotyczące wkładu pana Ayoamy w filmy.
Nasz mangaka zażartował, że teraz, po Najgorszym koszmarze, wszyscy będą chcieli, by przestał zajmować się filmami (a to dlatego, że bardzo dużo się przy nim napracował).
Zazwyczaj pisze fabułę i rysuje niektóre sceny, ponieważ nie che, by narysował je ktoś inny. Woli je zrobić własnoręcznie.
3. Jak anime wpłynęło na jego pracę?
Takagi po raz pierwszy pojawił się w anime, a Mitsuhiko stał się bardziej słodki, gdy Gosho Aoyama usłyszał aktorkę podkładającą mu głos. Mamy Heijego tylko dlatego, że pracownicy anime poprosili o rywala dla Shinichiego.
4. Pytanie dotyczące zakończenia.
Gosho Ayoama wie, że kończąc Conana, zasmuci większość fanów, jednak nie zmieni to faktu, że seria powoli zbliża się do punktu kulminacyjnego. Nic nie trwa wiecznie.
5. Czy doczekamy się 200 tomów?
Kto wie…
6. Czy akcja rozdziału 1000 będzie odgrywać się w Singapurze?
Jeszcze nic nie jest pewne, dlatego przepraszam, jeśli nie pojawi się nawet wzmianka o tym mieście.
7. Czy Haibara będzie żyła szczęśliwie po zakończeniu serii?
Tak. Jeszcze nie wiem, kiedy tak się stanie, ale tak na pewno będzie.
8. Czy Akemi i Akai naprawdę są kuzynostwem?
Tak.
( „No nieeeee! – osoba, która zadała to pytanie)
9. W Detektywie Conanie mamy wiele par… Którą lubi pan najbardziej?
Sore wa Shinichi to Ran desu yo!
(Odpowiedź oczywista, więc tłumaczyć raczej nie trzeba,i dzięki temu będzie ona brzmieć tak jak wypowiedział ją Gosho Ayoama)
10. Słyszałam, że następny film będzie miłosną historią między Hattorim i Kazuhą. Czy może powiedzieć pan i nim coś więcej?
Jedyne co mogę powiedzieć to to, że Kazuha będzie miała rywalkę.
(Możemy założyć, że będzie to Ooka Momiji, która powiedziała o Hattorim: „Mój przyszły mąż”.)
11. Czy dowiemy się czegoś o przeszłości Amuro i jego rodzinie?
(Długie milczenie) Jest osoba o imieniu Elena. Niedługo o niej napiszę. W następnej sprawie będzie pojawi się Amuro.
Potem wspomniał coś o Amuro i Hattorim. (Czy to znaczy, że pojawią się w jednej sprawie? Cóż, poczekamy, zobaczymy)
12. Ostatni film skupiał się bardziej na akcji niż na tajemnicy. Czy tak samo będzie w następnym?
Nie, teraz będzie więcej będzie tajemnic, a akcji dosyć mało.
13. Kogo najbardziej pan lubi z Czarnej Organizacji i dlaczego?
Wermut, ponieważ jest seksowna!
14. Czy Kaito i Shinichi wyglądają tak samo z jakiegoś konkretnego powodu?
Nie mogę odowiedziec na to pytanie. Aczkolwiek taki powód istnieje.
15. Czy zobaczymy w mandze i anime ślub między Shinichim i Ran?
Achhhhh! (Długie wahanie). Zadałeś mi bardzo trudne pytanie.
16. Czy ktoś zginie na końcu Detektywa Conana?
Hę? To tajemnica.
17. Czy jakaś sprawa ma związek z przeżyciami pana albo pańskich przyjaciół?
Tak, na przykład obecna sprawa Ikkyuu. (I on, i Conan grał właśnie rolę Ikkyuu)
18. Ile czasu upłynęło od początku historii?
Pół roku*.
19. Czy Conan i Kaito walczą z tą sama organizacją?
Nie.
20. Plotki mówią, że Yusaku Kudo jest szefem Czarnej Organizacji. To prawda?
Nie.
* Trochę się wszystko pokręciło i sama już nie wiem jak jest na prawdę. Ostatecznie postanowiłam napisać pół roku (choć możliwe, że w tej chwili mija jakieś… 10 miesięcy? Mniej niż rok w każdym razie)
Cóż, zabrakło tutaj odpowiedzi na to jak Hattori z Kazuhą się uratowali, ale cóż poradzić…
„19. Czy Conan i Kaito walczą z tą sama organizacją?
Nie.”
Nosz *PIP* (5 godziny później) i cała moja teoria w *pip* i cały misterny plan też w *PIP* Tak bardzo byłem zadowolony z możliwości współpracy Kida z Conanem by pokonać Czarną Organizację a tu taki klops. (Milknie) Przepraszam bardzo, że jeszcze się nie przedstawiłem. Nazywam się Anton Vode i śledzę losy Conana od przynajmniej roku, choć nie ukrywam że stoję bardziej po stronie Kaitou Kid’a 1412 🙂 to dzięki niemu spotkałem się z Conanem jednak nie jestem wielkim fanem Detektywa.
O sobie mogę powiedzieć że jestem osobą spokojną raczej rzadko ulegam wyprowadzeniu z równowagi i staram się racjonalnie myśleć. Moje poczucie humoru jest dla większości ludzi niezrozumiałe i jeszcze mniej osób bawi. To tyle co mogę powiedzieć o sobie bez rozpisywania się. Pragnę podziękować Całej Ekipie tworzącej odcinku Conana, robicie naprawdę niesamowitą robotę. Dziękuję wam i życzę spokoju, szczęścia i dużo wolnego czasu!
Witam witam Anton.
Muszę cię dodatkowo zasmucić – Gosho w pewnym wywiadzie wspomniał, że nie chce mieszać KIDa w prywatną wojnę Conana z Czarną Organizacją, więc niestety nie zobaczymy tego, co sporo osób ma nadzieje zobaczyć 😉
Dziękuję za ciepłe powitanie. Cóż szkoda bo byłyby akcje pełne wybuchów i intryg i wybuchów i zagadek tajemnicy i wspomniałem o wybuchach? do tego Czarna organizacja miałaby niesamowity problem z odróżnieniem kto jest kto co zaowocowałoby jednym WINCYJ WYBUCHÓW 😀 no dobrze żartowałem z tymi wybuchami ale zdecydowanie miałem ochotę zobaczyć jak Kid bawi się z nimi jakby byli dziećmi. Dziękuję za informacje, a mógłbym poprosić o listę filmów z Kidem? obejrzałem całe anime Magic Kaito 1412 więc wypada zabrać się za filmy. Miłego dnia!
I są wybuchy! Jest jedna sprawa, w której Kid z Conanem spotykają się właśnie z Organizacją (701-704 w anime, w mandze 818-824, tom 78). I są tam wybuchy! Hmm… Mam wrażenie, że się powtórzyłam, ale pal sześc : )
Co do filmów:
Po polsku mamy tylko: 3 – ostatni czarodziej stulecia (nie wiem czy dobrze podałam, bo jest kilka różnych nazw i wszystko mi się już przemieszało). W tym filmie Kaita jako Kaita za wiele niestety nie ma.
A po angielsku jest:
8 – Magician of the Silver Sky (Iluzjonista spod srebrzystego nieba czy coś w tym rodzaju) – przyjemnie się ogląda. Akcja dzieje się w samolocie, piloci w pewnym momencie nie są w stanie pilotować, a autopilot mówi wszystkim: Zepsułem się, lądujcie sobie sami (w międzyczasie szaleje burza. „Choć burza huczy wokół nas…”)
10 – The Private Eyes’ Requiem (coś jakby Requiem detektywów – tak patrzę i widz, że requiem znaczy pieśń żałobną) – tutaj Kid towarzyszy nam przez jakieś pół filmu. Kogoro, Heiji i Conan muszą odkryć prawdę stojącą za pewnym morderstwem, mają na to czas do 10, jak nie zdążą to Ran, Kazuha + dzieci (czemu ja Haibarę zaliczyłam do dzieci?)… WYBUCHNĄ! Rany, ale te wybuchy nam dziś towarzyszą : )
14 – The Lost Ship in the Sky (Nie wiem… Zagubiony statek pośród… nie mórz a niebios? Sterowiec! No to będzie Sterowiec zaginiony w przestworzach) – Tutaj mamy Kida przez calutki film. Mój numer jeden, jeśli chodzi o filmy z Kaitem. Przestępcy kradną niebezpieczną bakterię i przejmują kontrole nad sterowcem i… No nie, nie powiem. Ale nie zaspojleruję! Nie powiem tego… Powiem! Conan zostanie wyrzucony przez okno ze sterowca.
Powiedziałam to!
18 – Sunflowers of Inferno (Tu już nie mam pomysłu. Słoneczniki z piekła, Piekielne Słoneczniki… Kurczę! A gdy to oglądałam to udało mi się taki fajny polski tytuł wymyślić!) – Mój numer jeden, jeśli chodzi o filmy z Kaitem. Wszystkie słoneczniki van Gogha zostają umieszczone w muzeum zbudowanym przez kogo? Suzukich ma się rozumieć! Ekstra zabezpieczone muzeum – Kid nie da rady się prześlizgnąć. Więc co robi? Przebiera się za Shinichiego, co też jest oczywiste : ) I są wybuchy! (Właściwie to w prawie każdym filmie są chyba wybuchy, no ale dobra : D )
A, ja tak brzydko zaczęłam wymieniać te filmy, a się nie przywitałam.
Witam cię!
Ło Jezu. Ile tygo naszrojbałam!
Mała poprawka – Sunflowers of Inferno to 19 kinówka 😉
KID pojawia się jeszcze w OVA 1,4,6 i 10, plus gościnnie na kilka sekund w Lupin III vs Detective Conan: The Movie. Tutaj już tylu wybuchów co w kinówkach nie ma, ale jest KID, więc chyba jednak warto obczaić. W Lupin vs. Conan chyba coś wybucha, ale mimo śladowej ilości KIDa polecam choćby po to, aby zainteresować się innym złodziejem, którego sylwetka mogła częściowo zainspirować Gosho przy wymyślaniu postaci KIDa 😉 Plus Lupin III to staruśka (pierwszy tom wyszedł w 1967 roku), ale naprawdę ciekawa pozycja, która ostatnio dostała kolejny sezon anime. Można spokojnie zajrzeć nawet bez znajomości poprzednich sezonów serii, ale warto przynajmniej dowiedzieć się kim jest głównych 5 bohaterów i ich relacje.
Dlatego więc – polecam. :>
Dziękuję Dziękuję Lupina już mam w drobnym stopniu podobnie jak Sterowiec i Iluzjonista Ostatniego Stulecia (to było tłum. z którym oglądałem) Ech Kid jak dla mnie najlepszy bohater jaki się pojawił. Można go użyć dosłownie w każdym wyobrażeniu a kiedy dla zabawy mieszasz sobie w wyobraźni kilka światów anime to cóż staje się jeszcze lepszy niż był :D. W sumie Kid chyba miał swój debiut w mandze starszej niż Conan co nie? (pewności nie mam ani czasu by to teraz sprawdzić)
Odpowiadam tu, bo jest limit długości dialogu :v
Postać KIDa pojawiła się jeszcze przed powstaniem Conana. „Magic Kaito” miało bodajże 4 tomy, które jakiś czas temu Gosho przerysował i wydał na nowo (chyba z jakimiś zmianami fabularnymi ale nie wiem, nie czytałam).
A i się zgodzę z tym, że KID pasuje wszędzie. No, prawie. W Berserku raczej by trochę odstawał ubiorem. I co miałby tam kraść…? xD
Wydał na nowo? O, nie słyszałam o tym.
I nic nie znalazłam : ( Szkoda…
Racja, Kid nadaje się wszędzie tam, gdzie można coś ukraść, a kraść można prawie zawsze i prawie wszędzie : ) Teraz zaczęłam oglądać z polecenia kolegi Angel Beats i tam Kid byłby świetny – Idealnie kradłby kupony na jedzenie i świetnie dawałby sobie radę w podróży do Gildii, do której dostać się jest niełatwo.
Choć do Persony – Trinity Soul by się nie nadawał. W końcu nie kradłby Person, bo to robią „ci bardzo źli”, a on nie jest zły. Choć jest zły, to jednak nie jest zły.
Hmm… Tak mi się teraz w głowie pojawiła myśl: – * (-) = +; Jest zły * Jest zły = Jednak wcale nie jest zły : )
„Cóż, zabrakło tutaj odpowiedzi na to jak Hattori z Kazuhą się uratowali, le cóż poradzić…”
Hahaha,najlepsze zakończenie 😀
Chociaż też się nad tym głowiłam xD
Tak, mi też tego zabrakło. No nic, kiedyś na pewno zyskamy okazje, by poprosić Gosho Ayoamę o wyjaśnienia : )
Acha, ty mnie cytujesz! Błoziu, nie myślę dziś : )
Zaraz, zaraz… Minęło TYLKO pól roku od początku historii? Czy ja to źle interpretuję, bo to niemożliwe, by rozwiązali tyle spraw w tylko pół roku…
Ogólnie fajnie, że Conan zmierza ku końcowi. Kocham długie serie, ciężko będzie pożegnać się z naszym detektywem, ale także nie ma co przeciągać. Widzę po One Piece, że czasami długie serie mogą paść ofiarą zbyt dużej ilości pomysłów. Kto czyta, ten widzi, że ostatnie arci, to w zasadzie powielana tematyka z poprzednich sag. A wracając do Conana, to nie mogę się doczekać, by dowiedzieć się, jak zakończy się seria. Chociaż jeszcze wiele, wiele odcinków, tomów przede mną 🙂
A! I jeszcze takie moje podejrzenia odnośnie wyglądu Kaito i Shinichiego. Mi się wydaje, że ich ojcowie, to bracia.
Dzięki za przetłumaczenie wywiadu!
Ach przepraszam! Zrobiłam błąd! To jest półtora roku!
Nawet półtora roku, to strasznie mało, jak na tyle spraw…
Hmm… Mamy 979 rozdziałów. Większość spraw rozwiązuje się w ciągu 3… To będzie jakieś 326 spraw. Odejmijmy od tego jakieś… 40 rozdziałów… No, tak ze 310 spraw by miał Conan. Rozwiązywał je w ciągu 547 dni… No… Coś sporo tych przestępstw. Sprawa, dzień przerwy, sprawa, sprawa, dzień przerwy…
Conan w końcu nie na darmo jest magnesem na trupy i tego typu osobistości czyż nie? 🙂
Nie wiem, gdzie to odpowiadam, ale dobra 🙂
Antek (mogę tak na ciebie mówić?) – w tą środę przedstawię ciekawą, bardzo prawdziwą teorię, dotyczącą właśnie tego tajemniczego magnesu na morderstwa. To będzie teoria, która może nam nawet życie albo przynajmniej psychikę uratować : )
To nie jest błąd. To jest pół roku. Tak powiedział Gosho w wywiadzie.
Pół. Roku.
Jakieś 6 razy Conan był na wakacjach.
Jakieś 3-4 razy był na nartach.
Miało miejsce ponad 450 spraw.
W tym sporo kilkudniowych.
Ale nie, to było tylko pół roku.
No chyba nein. Naprawdę to tylko pół roku?
Patrzę na stronę niemiecką: Jest pół roku.
I szukam przez jakiś kwadrans wersji angielskiej lub hiszpańskiej i żadnej nie znajduję!
Ale. Ale. Znalazłam jakby dalszą część tego wywiadu. Co prawda, żadne z pytań, które przetłumaczyłam, nie pojawiły się w niej (a to niby jest całość), ale dobra. Uznajmy, że ta część jest tylko częścią przetłumaczona jako pierwsza i to dlatego wszyscy o niej jakoś tak zapomnieli : )
Z tego co wiem Gosho w jakimś wywiadzie odrzucił sugestie jakoby ojcowie Kaito i Shinichiego byli rodzeństwem, ale głowy nie dam, bo czytałam to już jakiś czas temu (zapis mojego research’u zniknął wraz z usunięciem starej stronki i forum :<).
A czasoprzestrzeń w Conanie była już tyle razy zakrzywiana… Nie szukaj tu logiki. Uwierz Gosho na słowo, że było to tylko pół roku. Chociaż to kompletnie niemożliwe.
Przyznam się, że ciągle nie rozumiem tego pół roku. No bo w jednym z rozdziałów, Ran mówiła, że minął już prawie rok od zniknięcia Shinichiego. Ech, sama już nie wiem.
Cóż, za kilka miesięcy wszystkie wywiady będą już poprzetłumaczane, więc ten z odpowiedzią na pytanie o pokrewieństwa też gdzieś tam się znajdzie : )
Więc złapałaś się na to samo co ja na początku – ona nie mówiła, że minął prawie rok, tylko że nie minął nawet rok ;P
A…
jednak możemy przyjąć, że minęło jakieś 7-8 miesięcy – ta połowa byłaby wtedy zaokrągleniem.