1. Pewien człowiek mieszka na 24 piętrze wieżowca. Każdego dnia wychodzi rano do pracy i zjeżdża windą na sam dół. Jednak… Gdy wraca, wjeżdża windą tylko do 18 piętra. No, chyba że na dworze pada. Wtedy wjeżdża na samą górę. Dlaczego?
2. Pewien mężczyzna (nazwijmy go Kazik) przyszedł na przyjęcie. Tak jak i pozostali goście napił się pysznego ponczu. Ba, on na raz wychylił tę szklankę ponczu, takie to dobre było! Szkoda, że na dolewkę już nie starczyło (nie ważne jak to brzmi. Grunt, że jest rym!) Po piętnastu minutach wszyscy, prócz Kazika, umarli. Okazało się, że w ponczu znajdowała się trucizna. Znajdowała się tam już, gdy Kazik pił swój poncz. Wiec dlaczego tylko on przeżył?
3. W budce telefonicznej znaleziono martwego mężczyznę. Wokół niego było pełno szkła i krwi. Oprócz tego była ryba-gigant oraz wędka. Jak ten człowiek zmarł?
4. W zamkniętym od wewnątrz biurze leży martwy mężczyzna. Na jego biurku leży klika kartek papieru, długopis i zaklejona koperta. Jak on zginął?
5. Jesteś w dużym, pustym pokoju. Ściany są betonowe, szyba w oknie jest kuloodporna, a wyjście na strych zamknięte na kłódkę. Przy sobie masz tylko palnik gazowy, trzy zapałki, paczkę chusteczek, marker, sznekę z glancem i kilka grudek węgla. Jak wyjdziesz z tego oto pokoju?
1. Dzieje się tak, ponieważ ta osoba jest bardzo niska i nie sięga do guziczka 24. A gdy pada, to ma ze sobą parasol i wtedy niski wzrost nie sprawia jej żadnych kłopotów.
2. Trucizna była w lodzie. Kazik wypił swój poncz jeszcze zanim lód się roztopił.
3. To był rybak. Rozmawiał przez telefon ze swoim znajomym i opowiadając o tym, jaką dużą rybę złowił, rozłożył szeroko ręce. Uderzył w szyby, poprzecinał się i się wykrwawił.
4. Na znaczku umieszczono truciznę. A znaczek przed przyklejeniem się liże…
5. Otworzysz drzwi – tak będzie najszybciej i najprościej 🙂